tag:blogger.com,1999:blog-2770100514761466003.post3872505872085616800..comments2023-09-25T11:06:28.494+02:00Comments on Wrota Shibuyi czekają... Wejdziesz?: [586] http://taboo-love.blogspot.com/Załogahttp://www.blogger.com/profile/05932110676719076459noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-2770100514761466003.post-9799185794441466822013-08-24T20:09:32.905+02:002013-08-24T20:09:32.905+02:00Dobrze, wróciłam do Polski i zastała mnie ocena, b...Dobrze, wróciłam do Polski i zastała mnie ocena, bardzo się cieszę. Przeczytałam ją jak tylko mogłam i, niestety, ale są rzeczy, z którymi zgodzić się nie mogę. Po pierwsze cytat na belce - nie jest podzielony i nigdy nie był. Zawsze był zapisany bez spacji i innych takich. Nie ma autora z tego względu, że autor na belce się nie mieści - ma za dużo liter bym mogła go dodać. Co do szablonu - tam cytat ten jest zapisany błędnie, ale ja nic na to nie poradzę, bo to nie mój szablon, znaczy nie ja go robiłam, więc nic nie mogę na to poradzić. <br />Co do grafiki - szablon właśnie taki miał być, minimalistyczny, bez zbędnych zdjęć, linków i innych bzdur po bokach na tym ciemnym tle. Taki był zamysł. Wolę pełen minimalizm.<br />Treść - przeczytałam co sądzisz o moich rozdziałach i w pewnej chwili zgłupiałam. Robię akapity za każdym razem, od pierwszego rozdziału do ostatniego, jaki został dodany. Dlaczego więc uważasz, że nie akapitów w pierwszym z rozdziałów? Poza tym rozdział siódmy - nie wiem, może to ze mną jest coś nie tak, ale gdzie jest napisane, że Severus ma swoją własną kuchnię? No cóż, może coś przegapiłam przy pisaniu.<br />Ostatni punkt - poprawność. Tutaj akurat wiele nie jestem w stanie napisać. Pierwsze pięć czy sześć rozdziałów w dalszym ciągu nie jest poprawionych przez betę, natomiast jeśli chodzi o te skreślenia to są to moje niedopatrzenia i zaraz zabiorę się za poprawienie tego. <br />Nie mniej dziękuję za ocenę i pozdrawiam.Patrycja Kolibajhttps://www.blogger.com/profile/02903371590607142362noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2770100514761466003.post-70799475718932532182013-08-14T07:26:23.135+02:002013-08-14T07:26:23.135+02:00No to widać muszę ponownie przeczytać książki, bo ...No to widać muszę ponownie przeczytać książki, bo jak myślę o Ginny, przypominam sobie tą nieśmiałą dziewczynkę z pierwszej klasy. Dawno czytane i zapomniane, ech... ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2770100514761466003.post-14385038549139372013-08-13T22:49:58.972+02:002013-08-13T22:49:58.972+02:00Jedyna rzecz do której się przyczepię, to Ginny (t...Jedyna rzecz do której się przyczepię, to Ginny (tak, wiem, ale zbyt wiele razy czytałam kanon...). Bo to wcale nie jest tak duże jego naruszenie. Ginny wcale nie była taka nieśmiała - zdawała się taka tylko w pierwszych klasach i to głównie w stosunku do Harrego. Potem była całkiem... przebojowa. Podłapała trochę od Freda i Georga, była w drużynie quiddicha i miała kilkukrotnie więcej chłopaków od Hermiony. Głównie zahartowali ją barcia i choć niewiele jej przebojowości zostało pokazane i być może nie było tak eksponowane, to Ginny potrafiła się kłócić i walczyć o swoje. Dość temperamentna też była.<br /><br />To było tak by the way, bo ocena bardzo dobra. Po prostu znając kanon na pamięć musiałam się trochę przyczepić;)Malcadictahttps://www.blogger.com/profile/10854503952566894109noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2770100514761466003.post-74722073111174085072013-08-13T21:51:15.426+02:002013-08-13T21:51:15.426+02:00Dziękuję za komentarz, mam nadzieję, że na dobry b...Dziękuję za komentarz, mam nadzieję, że na dobry blog trafiłam.<br /><br />http://weronika-bloq.blogspot.com/Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08137481373203826036noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2770100514761466003.post-64319723781842468952013-08-13T16:42:47.313+02:002013-08-13T16:42:47.313+02:00Cześć, Gnome. :)
Łamanie kanonu rzeczywiście jest ...Cześć, Gnome. :)<br />Łamanie kanonu rzeczywiście jest karygodnym błędem, jednak do zmienionego charakteru Ginny od razu można się przyzwyczaić. A poza tym, sama autorka napisała, że Sevmione nie może być w pełni zgodne z kanonem, z czym się zgadzam, ponieważ tego parringu nie da się przedstawić idealnie.<br />Wszystkie błędy już poprawiłam, bardzo dziękuję za ich wypisanie. :)<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2770100514761466003.post-80677626874468786842013-08-13T15:06:49.474+02:002013-08-13T15:06:49.474+02:00Podejrzewam, że to jednak wina mojego laptopa a ni...<i>Podejrzewam, że to jednak wina mojego laptopa a nie bloga.</i> - Brak przecinka przed spójnikiem "a".<br /><i>Sądzę, że pełny tekst powinien brzmieć Warto jest kochać zakazany owoc, dla samego choć posmaku miłości.</i> - Ja za to myślę, że za bezokolicznikiem "brzmieć" przydałby się dwukropek. Wtedy wyglądałoby to lepiej. <br /><i>Mam nadzieję, że to Ty jesteś autorką tej myśli, bo jeśli jest to cytat, zapisałaś go błędnie. Po zerknięciu na belkę nadal nie wiem, kto jest autorem myśli(...) </i> - Powtórzenie rzeczownika "myśl".<br /><i> Na początek muszę Ci przyznać, że tekst robi się coraz bardziej czytelny. Robisz więcej akapitów, wszystko jest wyjustowane i czytelne.</i> - powtórzenie przymiotnika "czytelny".<br /><i>Mogłabyś trochę przyśpieszyć akcję - na przykład dodać jakiś ciekawy wątek poboczny.</i> - co ma wątek poboczny do przyspieszania akcji? <br /><i>Ma również dostęp do hogwardzkiej kuchni, więc po co mu jeszcze ta, w dodatku pełna jedzenie?</i> - pełna jedzenia.<br /><i> Akcja rozwinęła się i myślę, że za kilka rozdziałów na dobre się rozpocznie. </i> - przecież akcja już się rozpoczęła, co podkreślasz w prawie każdym omawianym rozdziale. <br /><i>(...) masz lekki styl pisania co sprawia, że rozdziały są ,,płynne''.</i>- brak przecinka przed "co".<br /><i>Odkąd zaczął uczyć w Hogwarcie niewiele spoglądał w lustro </i> - nie zauważyłaś również braku przecinka przed "niewiele".<br /><i>,,jak nauka do OWTMów, pomoc'' - pominęłaś jedną literkę</i> - chyba dwie literki...<br /><i> Rozdział 7<br /> Nie znalazłam błędów.</i> - to akurat mogłaś ominąć. <br />Poza tym w "Poprawności" jest większa skala punktów. <br /><i>Wyjątkiem jest Ginny, której zachowanie całkiem odbiega od książkowego, co jednak działa na Twoją korzyść.</i> - wydaje mi się, że właśnie łamanie kanonu jest karygodnym błędem. Ale to tylko moje zdanie. <br /><br />Podsumowując: ocena jest dobra. Oczywiście nie brakowało kilku potknięć, ale w blogosferze nie istnieje ocena bezbłędna (no, przynajmniej nie udało mi się jej znaleźć). <br />Poza tym chciałbym się w końcu przywitać, bo nie miałem wcześniej okazji :).Gnomehttps://www.blogger.com/profile/17007135601002274917noreply@blogger.com