Ocen: 9
Odmów: 4
Dafne
Oceny: 5
Odmowy: 1
Urlop: nie
Cóż, ja w tym miesiącu nie mam sobie nic do zarzucenia i to tyle, jeśli chodzi o mnie
Ariadna
Oceny: 0
Odmowy: 3
Urlop: nie
No, ponownie musiałabym wygłosić długą, namiętną tyradę, ale po co? Dobrze, że chociaż te odmowy są, przynajmniej wiem, że jeszcze o nas pamiętasz. Uff?
Drina
Oceny: 1
Odmowy: 0
Urlop: nie
Regulamin został złamany, ale nie będę Cię ganić, bo chociaż raz tutaj zawitałaś. Poza tym, zawsze byłaś sumienna, więc byłoby to niesprawiedliwe.
Nanami
Oceny: 1
Odmowy: 0
Urlop: nie
Tutaj też nie będzie kazania ze względu na, choćby minimalną, aktywność. W tamtym miesiącu było podobnie, ale liczę na zmianę.
Nova
Oceny: 1
Odmowy: 0
Urlop: nie
W tamtym miesiącu Twoja aktywność była dobra, dlatego nie widzę powodu, by karać Cię w tym. Każdemu zdarzają się potknięcia, a ja myślę, że we wrześniu się to naprawi.
Frezja
Oceny: 1
Odmowy: 0
Urlop: tak
Tutaj okolicznością łagodzącą dodatkowo jest urlop. Wcześniej byłaś stażystką, dlatego nie pociągnęło to za sobą konsekwencji, a tutaj to. Masz farta.
W tamtym miesiącu byłam zawiedziona jedenastoma ocenami, to co w tym mam powiedzieć na skromniutkie dziewięć, z czego moje pięć? Wspominam sobie czasy, gdy miałyśmy po dwadzieścia czy trzydzieści na koncie i zaczynam za nimi tęsknić. Zobaczymy, czy koniec wakacji pozytywnie na to wszystko wpłynie.
Pozostawię to wszystko bez dalszych komentarzy, pozdrawiam.
W mojej odmowie już przedstawiłam moje plany. Jak się nie poprawi - odchodzę. Jak na razie pozostawiam wiele do życzenia i o tym wiem. (Nie wiem na które z 3 kont jestem zalogowana, więc się podpiszę) Ariadna.
OdpowiedzUsuńCóż, nie będę tego komentować.
OdpowiedzUsuńChcę zostać, ale nie chcę obniżać statystyk ani Cię denerwować Dafne:( Mam nadzieję jednak, że wena wróci. Ariadna
OdpowiedzUsuńE tam, jakby to wszystko z osobna miało mnie denerwować, to bym chyba u jakiegoś specjalisty wylądowała. :)
OdpowiedzUsuńGłupio się czuję z tą jedną oceną. Chciałam wyrobić normę, a tu w jakiś dołek wpadłam i wyszedł z tego klops. Jednak teraz nie prowadzę już żadnych blogów, więc po raz trzeci przysiądę i mówię, że mi się w końcu uda. Tyle, głupie mam powody i trzeba byłoby się ich pozbyć. :)
OdpowiedzUsuńDobra, ostatnio stanowczo mam za dużo optymizmu. XD
To dobrze, ja bym chciała być optymistką :>
OdpowiedzUsuńDafne, wybacz mi brak odzewu i w ogóle... Wiem, że się nie przyłożyłam. Tracę wiarę w siebie. Ech...
OdpowiedzUsuńDrina
Mam tak często. ;)
OdpowiedzUsuń